Bogaty przedsiębiorca Bruce Wayne i jego podopieczny Dick Grayson sprawiają wrażenie normalnych, ale tak na prawde mają wiele do ukrycia, gdyż jako Batman i Robin walczą ze złem wszelkiej maści. Tym razem jednak człowiek Pingwin ukradł dehylator, urządzenie pozwalające zamieniać ludzi w proch i ma zamiar przejąć władzę nad światem. Co gorsza pomagają mu w tym Joker, Kobieta-kot i Zagadka. Film jest kontynuacją kinową serialu o Batmanie.
Powiem tak - żaden późniejszy Batman, ani Burtona, ani Nolana, ani tym bardziej Schumachera, nie może się z tym równać. Ten film to awangarda w stanie czystym: jest absurdalny do granic, jest surrealistyczny i bezwstydnie perwersyjny. Nakręcony pół-żartem, pół-serio (choć ciężko odgadnąć, gdzie kończą się tu żarty, a...
więcejHaaa, obejrzałem Batmana na Polsacie ! Ktoś jeszcze wytrzymał do końca? :D Ostatni raz ten film widziałem jakoś w 2000 czy 2001. Wszystko w tym filmie jest takie niedopracowane i niedorobione, ale to właśnie dlatego jest taki genialny! :D
Wszystkie postacie w tym filmie zachowywały się jakby dopiero co wyszli z...
Jeśli ktoś zna autoironiczne produkcje o takim właśnie zabarwieniu humoru - proszę dać znać.
Można się ubawić setnie z tego jakże groteskowego filmu, zwłaszcza w liczniejszym gronie.
ciężko sie oglada to dzieło. ja rozumiem ze to 1966 rok ale w tych latach powstawaly filmy o wiele lepsze i wcale nie czepiam sie tu efektow specjalnych i gry aktorskiej (swoja droga gra batmana to jakis dramat) no ale wystarczy wspomnieć chociażby: akcję z rekinem, akcę z batmanem biegajacym pol godziny z bombą w...