Dwaj panowie, którzy na różnych etapach byli członkami MCU, w końcu spotkają się na planie jednego filmu. Sam Rockwell ("Iron Man 2") i Kumail Nanjiani ("Eternals") zostali gwiazdami "A Guy Walks Into A Bar". Sam Rockwell w czarnej komedii
Angaż obu aktorów był możliwy, ponieważ
"A Guy Walks Into A Bar" jest produkcją niezależną i udało jej się uzyskać zgodę na realizacji od strajkującego związku aktorów
SAG-AFTRA.
Getty Images © Kate Green Film będzie czarną komedią, do której zdjęcia kręcone będą w New Jersey jeszcze w tym roku. Świeżo upieczony ojciec o łagodnym usposobieniu (
Nanjiani) zaprzyjaźnia się ze spotkanym w barze mężczyzną (
Rockwell). Wkrótce jednak zaczyna podejrzewać, że jego nowy kumpel skrywa mroczne sekrety...
Za kamerą
"A Guy Walks Into A Bar" stanie
Gary Fleder, dla którego będzie to pierwszy od dekady film kinowy. Ostatnim był dramat
"W obronie własnej".
Za scenariusz odpowie
Scott Rosenberg, który pracował przy dwóch ostatnich częściach
"Jumanji" oraz komiksowym widowisku
"Venom".
Sam Rockwell ostatnio preferuje kino lżejsze gatunkowo. W ubiegłym roku do kin trafiła komedia kryminalna
"Patrz jak kręcą", a na premierę czeka szpiegowski akcyjniak od reżysera
"Kingsman" zatytułowany
"Argylle - Tajny szpieg". Z kolei
Kumail Nanjiani ostatnio grywał w serialach, jak choćby:
"Obi-Wan Kenobi" i
"Witamy w Chippendales".
Zwiastun filmu "Argylle - Tajny szpieg"