Jednocześnie powinno trafić w gusta nie tylko miłośników anime, ponieważ pod względem fabularnym (pomijając fakt, że akcja dzieje się na Marsie) mamy do czynienia z skomercjalizowanym światem Zachodu - uniwersum oparte na social mediach odkrywa przed widzem mechanizmy rządzące branżą muzyczną i telewizyjną.