źródło: http://www.hollywoodreporter.com/news/mipcom-mortal-instruments-return-as-740204 ?
utm_source=twitter
Właśnie miałam to samo wstawić :)
Jestem jak najbardziej za, chociaż mam wątpliwości co do ewentualnych zmian w obsadzie.
Cholera no... Nie widzę tego jako serial... Mogliby Maszyny zrobić w tej postaci ale jak zaczęli filmem to niech skończą filmem D:
Jeszcze tego nie wiemy, może aktorzy zdecydują się powrócić? Przyjdą na casting no i może jakiś skład pozostanie... pożyjemy, zobaczymy...
Nie mniej jednak pomysł jako serial podoba mi się jak najbardziej, ale oby skład pozostał ten sam, bo inaczej fani ich ukrzyżują i nie będzie ani filmu ani serialu... :3
Oby ale bez sensu jest żeby robili nowe castingi i żeby brali w nich udział ci sami aktorzy. Niech się zmienią trzecioplanowe postacie jak już ale nie wyobrażam sobie żeby nie pojawiła się Lily, Jamie, Kevin i Robert. Tak poza tym serial to dobry pomysł bo to aż 7 tomów i nie trzeba będzie czekać ponad rok na premiery. Dwa razy szybciej zobaczymy wszystko jako serial. Tylko, że to zależy od oglądalności bo Amerykanie lubią szybko zdejmować seriale z ramówki. Wiadomo już w którym roku przewidują premiere?
Ponoć zaczynają kręcić w marcu 2015 i prawdopodobnie już na jesień 2015 zobaczymy serial! :)
Masz rację do do aktorów. Też sobie tego nie wyobrażam... najbardziej brak Lily... uwielbiam ją i po prostu... no nie!
A tomów jest 6 :P ^.^
Jeśli chodzi o to czy anulują, no to mam nadzieję, że serial zyska na popularności. Na szczęście DA nie będą emitowane na stacji ABC, gdzie prawie wszystkie seriale są anulowane.. uff :3 Chociaż tyle!
Chciałabym aby została obsada z filmu. Każdy z aktorów wniósł coś ciekawego do swojej postaci i ciężko byłoby się przestawić na nowych aktorów, którzy mogli by nie sprostać oczekiwaniom fanów ich poprzedników.
Fani ich ukrzyżują jak NIE zmienią obsady. Ta filmowa to jakiś żart, porażka, nie wiem co jeszcze. Niech zmienią, mają moje pełne poparcie. Jak większości fanów.
No właśnie zdania są podzielone. Więc nie możesz powiedzieć, że większość fanów tak twierdzi. ;)
Po samych wypowiedziach w tym temacie mogę tak powiedzieć. Przeczytaj tylko kilka a zobaczysz, że większość jest tego samego zdania co ja. :)
Oj chyba jednak świadczą, skoro wypowiadają się tutaj ludzie, tacy jak ja czy Ty, więc... :D
No niby tak. Ale ja tam nigdy w swojej wyobraźni nie ograniczam się do filmweba. :D
No wreszcie ktoś to napisał. Ten film to niewypał , serial jest nową szansą na adaptację tak dobrze prosperującej fabuły. Nie widzę powodu dlaczego mieli by brodzić dalej w gównie , zamiast zacząć od początku. Na boga , niechże się bardziej postarają z doborem aktora do roli Jace'a bo ten emotypek to nie to , łagodnie rzecz ujmując.
Nowy Jace, z wyglądu, nie jest jakiś mega, ale widziałam z nim kilka filmów i przynajmniej umie grać, w porównaniu do tego filmowego :D
Zgadzam się. Największą porażką był wybór Jamie'go do postaci Jace'a. Do innych jakiś większych zastrzeżeń nie mam, ale on...
Jestem szczęśliwa, że będzie nowa obsada. Nikt, dosłownie nikt, nie pasował do swojej roli. A, nie. Nie do końca nikt. Magnus pasował idealnie. Cieszę się, że będzie serial, będzie co robić w zimne zimowe noce :>
Jak dla mnie serial jest świetnym pomysłem. Dla fanów serii film okazał się klapą. No błagam – wymalowana Lily Collins jaka malutka, delikatna, NATURALNIE ruda Clary? (Żeby nie było Lily nie jest zła, ale nie w tej roli) Isabelle zupełnie nie przypominała opisywanej w książkach bogini, a Alec to już całkiem nieporozumienie. Z całego filmu kupowałam tylko Luke’a, Jocelyn i Valentine’a – no ale to raczej kwestia ich bardzo dobrej gry aktorskiej. No i Simona.
Jednak główny problem tego filmu polegał na tym, że wiele rzeczy wycięto, świat nocnych łowców nie został dostatecznie przekonywująco dla widza przedstawiony – a to wszystko dlatego, że film trwa 1,5h a książkę się czyta 2 dni. Gdybym owej książki nie przeczytała wcześniej to nie miałabym pojęcia o co w tym wszystkim come on.
Przy serialu całą historię będzie można odpowiednio rozłożyć w czasie – akcja nie będzie pędzić na łeb na szyję, będzie wiadomo o co chodzi, a ważne dla fanów serii momenty nie zostaną pominięte (oby!)
Teraz pozostaje mi tylko żywić nadzieję, że dobiorą odpowiednich aktorów.
Zgadzam się w pełni.
Osobiście byłam strasznie rozczarowana filmem, bo książkę pochłonęłam w kilka godzin i wskoczyła na czwarte miejsce w rankingu moich ulubionych.
Zgadzam się. Ja również czytałam książkę przed obejrzeniem filmu i np. Isabelle wyobrażałam sobie jako olśniewająco piękną, WYSOKĄ kobietę, bo tak była tam opisywana. A w filmie co? Ewentualnie ładna, niezbyt wysoka i w dodatku o niebieskich oczach (książkowa Isabelle miała ciemne oczy). Jedyna osoba, która niemal w 100% odpowiadała moim wyobrażeniom to Simon. Poza tym w filmie zrobiono okropny spoiler odnośnie dalszych losów Simona...
http://www.kawerna.pl/aktualnosci/ksiazki/item/8051-seria-dary-aniola-jako-seria l.html
Serial daje większe pole do popisu przede wszystkim ze względu na ilość czasu, jaką dostarcza na realizację materiału z książki (2h filmu to zaledwie 3 odc). Jeszcze zależy, jaki będzie budżet, ale jestem dobrej myśli.
Wystarczyłoby 1 tom = 1 sezon.
Film to dno.
http://bookgeek.pl/2014/10/26/8-faktow-o-serialowej-adaptacji-darow-aniola/ na tej stronie są już ponoć potwierdzone informacje więc nie wiem co o tym myśleć
A ja właśnie chętnie zobaczyłabym innych aktorów w roli głównych bohaterów. Uwielbiam Jamie'go, ale do roli Jace'a kompletnie on nie pasuje. Ani trochę nie przypominał tego sarkastycznego, pewnego siebie i udręczonego jednocześnie dzieciaka, jaki został opisany w książce. Isabelle też nie wyglądała tak, jak ją sobie wyobrażałam. Według mnie idealnie dobranymi aktorami byli Rober grający Simona i Lena, która wcieliła się w rolę Jocelyn.
Jonathan byłby dobrym Valentine'm, gdyby nie zrobili z niego totalnego psychopaty. Owszem, pan Morgenstern był niezrównoważony, ale charakteryzował go przede wszystkim ogromny spokój, inteligencja, spryt... W filmie tego zabrakło.
Zabrakło też mnóstwa innych rzeczy, dlatego też film odniósł taką klapę. Dla ludzi, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z książką, był kompletnie niezrozumiały.
Dlatego cieszę się, że chcą przenieść wszystko do serialu. Rozpocząć całą akcję od nowa. Będą mieli okazję, żeby wszystko lepiej przedstawić i wytłumaczyć widzowi. A to dzięki temu, że będą mieli na to znacznie więcej czasu.
Podsumowując: Serial - TAK, nowa obsada - TAK. Mam ogromną nadzieję, że tym razem będzie HIT, który przebije nawet Pamiętniki Wampirów, które serii Dary Anioła nie dorastają nawet do pięt. :)
To dla osób które chcą zachowania starej obsady brakuje jeszcze tylko 2 tysięcy, więc wspomóżmy innych fanów darów anioła i napiszmy petycję, nie długo wstawię wzór wiadomości.
Sory nie zauważyłam że nie ma
https://www.change.org/p/constantin-film-keep-the-original-cast-of-the-mortal-in struments-in-the-t-v-series?recruiter=166440949&utm_source=share_petition&utm_me dium=twitter&utm_campaign=share_twitter_responsive#share
Dla niewtajemniczonych:
-serial na pewno zostanie nakręcony, gdyż potwierdziła to sama autorka książek https://www.youtube.com/watch?v=DdhZyM6i7KA
-serial będzie nosił tytuł SHADOWHUNTERS
-nagrania podobno mają zacząć się w maju
-odcinek pilotażowy jest już gotowy
-obecnie odbywają się castingi
-Cassandra niedawno była widziana w towarzystwie Molly Quinn, wszyscy podejrzawają, że to ona ma właśnie zagrać Clary http://images-cdn.moviepilot.com/images/c_fill,h_418,w_491/t_mp_quality/g5ubimii jxehq4f6o900/abc-family-airing-shadowhunters-molly-quinn-with-author-cassandra-c lare-332388.jpg
-serial prawdopodobnie obejrzymy na jesieni
-1 tom = 1 sezon
+ podobno z castingu, koleś startujący na Jace'a...
https://vimeo.com/121967922
https://vimeo.com/121967921
http://bookgeek.pl/2015/04/20/dominic-sherwood-jako-jace-w-serialu-na-podstawie- darow-aniola/
Dominic Sherwood wcieli się w rolę Jace’a.............
Oceniam 9/10
mam nadzieje że w serialu będą ci sami aktorzy i chociaż na początku nie wydawali mi się okey przyzwyczaiłem się
ale skoro już będzie ten serial zamiast filmy to chce więcej szczegółów i żeby był bardziej rozbudowany
o nie :<
nie podoba mi się pomysł z przenoszeniem The Moratl Instruments na mały ekran. już film jest wystarczająco żenującym gniotem. tak zniszczyć książkę. nie potrafię sobie wyobrazić jak miałby wyglądać ten serial. pewnie będzie tak jak z 'Pamiętnikami Wampirów' - całkiem odejdą od głównej fabuły i powymyślają sobie zupełnie nowe wątki. kompletnie nie podoba mi się ta moda na ekranizowanie bestsellerowych książek. zwłaszcza, że są to głównie moje ulubione: The Mortal Instruments, Fault In Our Stars, The Hunger Games i teraz jeszcze The Paper Towns. rozumiem, że to wszystko ma być maszynką do zarabiania pieniędzy, ale kosztem moich ukochanych książek...? ugh. już obsada przy tej kinowej wersji jest mocno skopana - jakiś koszmar. nawet nie spojrzę na obsadę serialu. szczególnie serialu nie będę miała ani siły ani chęci obejrzeć. i szczerze wątpię żeby petycje o tą samą obsadę cokolwiek dało. petycje rozhisteryzowanych fanów nigdy nic doszły do skutku. producenci robią to co chcą.
Pierwsze zdjęcia z planu
http://naekranie.pl/aktualnosci/pierwsze-spojrzenie-na-bohaterow-shadowhunters
Jak na razie zapowiada się jeszcze gorzej niż film.
Totalne załamanie tym serialem. Ta zapowiedź jest straszna, serial będzie w stylu czarodzieje z Weaveryplace albo coś podobnego. Porażka, i w ogóle te zmiany: Clary 18 lat, Luck detektywem i zmienili mu kolor skóry! Nie mam nic do ciemnoskórych osób ale po co te zmiany? zobaczę pierwszy odc i później albo będę płakać albo... płakać! :)