... dlaczego nikt sie tym nie interesuje? historia mrozaca krew...
Nie pojmuję jak można być taką idiotką jak głowna bohaterka. Wszystkie inne jego byłe nabrały w końcu rozumku. A ta, nawet gdy sprawa o zakaz zbliżania się jest w toku, spotyja się z nim.
jak się jest zakochanym, to żadne nawet logiczne argumenty nie przemawiają. taka prawda, która tego nie przeszła
Pełno jest takich kobiet .... O tym właśnie jest ten film. O kochaniu oszusta.
Też nie rozumiem, czemu jeszcze nikt się nie zainteresował. Jak dla mnie całkiem przyzwoity serial, w dodatku oparty na faktach. Tacy psychole serio istnieją. Niestety strasznie denerwuje mnie naiwność głównej bohaterki, no ale cóż - właśnie tak to zazwyczaj wyglada w takich relacjach.
Więc zainteresowałem się i obejrzałem na Netflixie.
Serial nijaki, ani żadna rewelacja, ani totalne dno. Aktorzy mało przekonujący, a te grające córeczki wręcz irytujące momentami... Ale wszystko to nie umywa się do niemiłosiernie - moim zdaniem - rozwleczonej akcji. Zamiast przynudnawego chwilami 8-odcinkowego serialu spokojnie można było zrobić sensowny 90-minutowy filmik...
Polecam obejrzeć dokument z prawdziwymi żonami i prawdziwymi córkami Debry. Jest na netflix pod tym samym tytułem. Ten film wiele wyjaśnia bo te żony opisują jak było naprawdę.
obejrzałam też dokument. Ciekawe uzupełnienie historii przedstawionej w serialu. Tych kobiet było tak dużo. Masakra. co za straszny człowiek
Może kobitki to nie aktorstwo najwyższych lotów, ale Eric Bana to mistrzostwo, on robi ten serial. Polecam
O tak, Bana wymiata. Jest tak przekonujący, że po obejrzeniu serialu nie chcę mieć z tym aktorem nic wspólnego :)
;)
...ale ja Ci powiem, że mnie było go żal.
Ojciec go w dzieciństwie wykorzystywał do naciągania, a gdy już był dorosły i robił to, co robił, to i tak było czuć, że w głębi duszy pragnął być szczęśliwy.
Ta scena na koniec, gdy leży w szpitalu pod aparaturą, mózg już martwy, a on tak leży...
No po prostu w tym momencie zrobiło mi się go żal...
...a może to tylko zasługa Erica Bany ;)
Jego wzrok, mina, no takie jak szczeniaczek ;)
a komuż nie mięknie serce na widok szczeniaczków ;)
Socjopata nie ma uczuć wyższych. Brak empatii, poczucia wstydu ani wyrzutów sumienia. Wszystko to gra i manipulacja
córeczki obydwie do zamordowania (: jedna rozhisteryzowana nastolatka i jedna podła suka, która wchodzi do wielkiego pokoju hotelowego i narzeka, że to nie jej standardy, bo absolutnie priorytetem nie jest to, że matka ucieka przed wariatem, tylko to, że nie mają parkingowego :D